Kto by pomyślał.
17.49zł- to właśnie tyle jest warte w dzisiejszych czasach niesamowity kartonik -wymiary ok. 15 na 4 na 6. (tak na moje oko), w którym znajduje się sześć magicznych saszetek. Niejakie lekarstwo na leczenie objaw grypy. Zwalcza gorączkę, dreszcze, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, bóle głowy, katar i kichanie. Jeszcze brakło bólu gardła i by był komplet. Bo to lekarstwa są nadzwyczaj mądre, jak to pokazują w reklamach. Jedzenie zawsze trafia wprost do żołądka, ale lekarstwa nie. Choć są wypijane lub połykane tą samą drogą co zwykłe jedzenie, czyli drogą doustną, lekarstwo w organizmie człowieka namierza źródło naszej infekcji i to właśnie tam trafia, nie do żołądka. Aaa... no tak, bo jak jemy to jesteśmy głodni, więc problem jest w żołądku gdyż jest pusty. W takim razie jedzenie też jest bardzo mądre bo trafia tam gdzie powinno. Już się boje pomyśleć co by było gdyby popłynęło wprost do głowy. Chyba za bardzo filozofuje, przecież reklamy wiedzą lepiej, przecież jak boli mnie główka, zażywam tabletkę to mam w to wierzyć, że ta oto magiczna tabletka skierowała się w kierunku mojej głowy i tam płynie.
Wróćmy jednak do mojego kochanego, jakże pysznego Theraflu. Pijąc to myślałam, że dzisiaj po raz drugi zwymiotuje. Co mi przyszło. Litości. Dobrze że chociaż dodają tu jakieś składniki, które przypominają smak owoców. Bądźmy szczerzy: jak cytryna to, to nie smakuje. Ale bez tego to bym tego do swojego czci godnego przełyku nie wzięła. Do tego trzeba to pić na gorąco. A mnie ogrzało, aż za bardzo.
Na logikę- mamy człowiek chorego. W trakcie swojej choroby chce spożywać coś dobrego, a nie jakiś wywar cytryno podobny z tajemniczymi mocami uzdrowienia. Nie żebym nie wierzyła że to nie pomaga. Bo na pewno jakieś tam moce ma i może poczuję się dzięki temu lepiej, ale tu o smak chodzi. Zrobili by chociaż raz jakieś dobre lekarstwo. Wszyscy by byli szczęśliwsi.
Mój stan na chwilę obecną jest lepszy.
Diagnoza: ból głowy, kaszel, który mnie męczy i już nie mam do niego siły, katar... i chyba pójdę spać :)
Tak w sekrecie powiem: mam ochotę na pizze, taką dobrą.
Może moje życie nie jest zbytnio ciekawe, ale w niektórych momentach skomplikowane a czasami nawet beznadziejne... Jednak są osoby, dla których warto żyć i dzięki którym w ogóle tu jestem. To właśnie im dedykuję wszystkie poniższe słowa...
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II
Jan Paweł II
"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz