Po tym dzisiejszym krótkim, baaa... bardzo krótkim śnie było okropnie. Tak mi się spać chciało że masakra, zresztą do tej pory mi się chce. Siedzieć do godziny 4, nawet chyba poszłam spać 20 pa. A do szkoły wstawać po 6. Koszmar! Ale dałam radę :)
Do tego od samego rana tak mi nie dobrze było, myślałam że nie wyrobię. Ale minęło chyba na wychowawczej. Potem już było ok.
Ze względu na mój dzisiejszy stan nieprzytomności nie będę dużo pisać, dzisiaj tak z lekka zdjęciowo będzie.
Takie małe oderwanie się od rzeczywistości czasami bardzo jest człowiekowi potrzebne...:
 |
I ten szczery uśmiech :) Moje!!! ;*** |
 |
Jakie zdziwienie |
 |
A teraz na poważnie... yyy... co by tu wybrać? |
 |
Same witaminki ;D |
 |
Justin na ekranie heh... :) |
 |
Wybuch śmiechu zawsze spoko :) |
 |
Ciekawe który pikantny... |
 |
Skupmy się! |
 |
Jaki głupek! Jak nie ładuje się do szafki to pod stół. I to w publicznym miejscu!! |
 |
Żarłoki!! |
 |
Dobre było? |
 |
Smacznego!!! ;D |
|
|
|
|
|
|
|
|
Więc popołudnie uważam za udane!
Dziękuję za dzisiaj!
Za to oderwanie od świata,
Dziękuję że jesteście ;****
;D
AAAAA.. co ja tu robie?
OdpowiedzUsuńA zgoda na przetwarzanie danych osobowych jest?