Człowiek ma jutro iść do szkoły, a mu się nie chce. Ale niedługo przerwa świąteczna. Czekam z utęsknieniem. Nie na święta, ale na wolne.
Dzisiaj nawet fajnie było. Pospałam sobie w końcu, czekałam na to długo. Na szczęście się doczekałam, ale i tak mi się chce spać. Jak jakiś niedźwiedź powinnam zapaść w sen zimowy, może wtedy bym się wyspała :)
A jeśli chodzi o mój stan ogólny, to jestem na granicy, tylko jeszcze do końca nie wiem między czym, a czym. Nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć. Brakuje mi sił i pomysłów. Nie wiem co powinnam zrobić. Chciałabym to wszystko zakończyć, ale nie potrafię zapomnieć. Takie dziwne uczucie, bezradności. Nie życzę tego nikomu.

Choć by się bardzo tego chciało...
I jeszcze piosenka ;D
Sam wiem najlepiej jak to jest
budzić się nikomu nie potrzebnym
jak w koszmarnym śnie
Choć osobiście mogę powiedzieć, że z doświadczenia wiem, ci niepotrzebni też się zdarzają. Takie dziwne uczucie. Należysz do tego świata, ale nikogo to nie interesuje. Jesteś sam.
Fakt, że mogło by cię zabraknąć nikogo nie smuci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz