Dlaczego ja wszystko niszczę?
A na końcu cierpię...
Mnie tu wcale nie powinno być, nie powinnam istnieć... Wtedy nie było by tego wszystkiego!
Odejść?
Nawet tego nie potrafię.
Przykre nie?
Ale jeszcze będę się wam wszystkim śmiała w twarz!
Wtedy zobaczycie czym jest cierpienie.
A co niektórzy przejrzą na oczy i zdają sobie wtedy sprawę, że ja nie udaje, że nie wymyślam tego wszystkiego.
Jeżeli przegram walkowerem, to wy będziecie przegrani, nie ja.
Jeśli wszystko ma się tak kończyć to ja dziękuję, wysiadam.
Nie mam siły na to wszystko.
Nie chce już nikogo niszczyć swoim życiem i swoimi problemami.
Niech to całe życie zniszczy mnie, tak do końca.
Są ludzie którzy się ucieszą...
Może moje życie nie jest zbytnio ciekawe, ale w niektórych momentach skomplikowane a czasami nawet beznadziejne... Jednak są osoby, dla których warto żyć i dzięki którym w ogóle tu jestem. To właśnie im dedykuję wszystkie poniższe słowa...
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II
Jan Paweł II
"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz