Więc początek tygodnia mamy już za sobą, jeszcze tylko wtorek, środa, czwartek i piątek... a później weekend :)
Leci ten czas szybko ;/ Ale o tym może innym razem bo to temat osobny i dłuższy :) A dzisiaj wybaczcie zmęczona troszeczkę jestem. Wiem może Terminatorki nie mają tego w zwyczaju, ale chyba nawalam. Ostatnio coraz częściej mnie to spotyka ;/ Akumulatory mi siadają. Nawet już ich do końca naładować nie idzie ;/ Przydało by się gdzieś pojechać jakieś kino albo coś... Najlepiej miesięczne wakacje :) W górach.. mmm... ;) Ja chce wolności :) heu hue hue
A teraz zmiana tematu :)

Taka tam nauczycielka podobna do naszej od niemca. Wiedziałam, że skądś ją znam, a teraz już wiem skąd... Ale na serio mi one siebie przypominają. Na szczęście ta nasza nie ubiera sie na różowo. Przeżyłabym wtedy zawał. Teraz już z nią nie wytrzymuje a co dopiero... Dobra nie kończę :)
Zmieńmy temacik: Ładne:
I zgodne z prawdą. Szczęście jest najważniejsze :)
A ja kocham ten stan. Niczym się nie przejmujesz idziesz ulicą z słuchawkami w uszach, słuchasz ulubionej piosenki i nic cię nie obchodzi. Cieszysz się chwilą. Najmniejszą rzeczą, malutką drobnostką. Chcę żeby tak już było zawsze. Nie wiem czy wspominałam ale kocham to durne życie ;D
A najważniejsze w tym wszystkim również to żeby potrafić "przelać" to wszystko na drugą osobę:

Bo ktoś kiedyś powiedział, że nie ważne jest co masz ważne co dajesz. Możesz mieć wszystko, ale będziesz nikim bo będziesz sam. Samemu szczęśliwym się nie będzie, bo to druga osoba nam daje szczęście. To z drugiej osoby czerpiemy co najlepsze.
Dobra kończę, bo przynudzam. Idę dzisiaj szybciej Aasiuuu... bo mnie ten dzień wyczerpał ;///
Koszmar :)
Na koniec milusia nutka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz