I czuła, że w oddali też żyją jacyś ludzie.
Pocierała dłońmi, nie bała się że uśnie.
Zamknęła powieki i zobaczyła światło...
Zaraz się obudziła i poczuła, że warto..
Może moje życie nie jest zbytnio ciekawe, ale w niektórych momentach skomplikowane a czasami nawet beznadziejne... Jednak są osoby, dla których warto żyć i dzięki którym w ogóle tu jestem. To właśnie im dedykuję wszystkie poniższe słowa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz