Nie chcę prosić was o pomoc, wolę radzić sobie sama,
bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam: weź spierdalaj.
Teraz trzymam fason jakoś, choć nie łatwo żyć samemu,
Ale po co mam się błaźnić skoro przeszkadzam każdemu.
Zachciało mi się ćwiczeń, a teraz kręgosłup mi pęka. Obiecywałam sobie już kiedyś, że nigdy więcej, ale jakoś nie potrafię się powstrzymać. Jednak pozostaje mi tylko bieganie i kilkadziesiąt brzuszków dziennie. Dobrze, że jeszcze chociaż to jestem w stanie wykonać :)
Chciałam na początku napisać to tym, że mamy brąz :) jednak to przemyślałam i stwierdziłam, że przecież cały internet o tym huczy i wszystkie wiadomości. Wspomnę tylko o tym, że te mistrzostwa świata udowodniły chyba wszystkim, że za pieniądze można w dzisiejszych czasach sporo kupić. Mamy XXI i okazuje się, że w tych czasach niektórych nie obowiązują zasady fair play, szkoda, bo mogły to być piękne mistrzostwa. Przykro mi się patrzy na ludzi, dla których pieniądze są wszystkim. Ale cóż ja mogę, świata przecież nie zmienię.
Na niedzielny wieczór pioseneczka oczywiście :
Chyba brak mi już sił, by wstać
Potrzebuję Twoich rad
Tutaj nikt nie może ich dać
Poza mną się kręci świat
Potrzebuję Twoich rad
Tutaj nikt nie może ich dać
Poza mną się kręci świat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz