Siema, dawno mnie tu nie było. Niestety dzisiaj też tak tylko przelotnie. Na pocieszenie powiem, że jeszcze trzy dni i ferie, a wtedy postaram się coś więcej naskrobać.
Powiem wam, że jestem na siebie wściekła. Po pierwsze- już dobrnęłam do swojego mini celu, ale wszystko zepsułam i teraz będę musiała walczyć od nowa. Po drugie- przegapiłam termin konkursu! Po trzecie w poniedziałek powinny pojawić się jakieś Przemyślenia Terminatorki a nie mam czasu i siły nic napisać. Jednak obiecuje w ferie nadrobić wszystkie zaległości i naprawić wszystko to co się nie udało. Takie właśnie są w mniejszej ilości moje plany na ferie. A co poza tym? Planuję jechać oddać krew, odebrać prawko, może na dwa dni pojechać do Agaty, no i oczywiście filmy, filmy, filmy i jeszcze raz książki! Tyle zaległości a tak mało czasu! Przecież to tylko dwa tygodnie. Zapomniałam, że trzeba jeszcze znaleźć czas na bieganie. Obiecuję jednak sobie, że jutro (bo będę szybciej w domu) zapuszczę sobie jakiś film! A propos filmu, dzisiaj byłam na Hiszpance. Powiem wam, że lipa. Jednak szacun dla reżysera, bo chciał zrobić coś czego w Polsce jeszcze nie było. Nie udało mu się, ale zaryzykował. Wziął kawałek historii Polski i się tym zabawił. Eksperyment. Nie żałuję, że poszłam, bo warto zobaczyć coś czego jeszcze nie było. Zresztą, ja nie żałuję żadnej minuty spędzonej w kinie, więc o czym tu mowa :)
Trzymajcie się :)
P.S Niecałe 3 tygodnie temu postanowiłam sprawdzić swoją siłę charakteru i przestałam jeść czekoladę. Powiem wam, ze do tej pory trwam w swoim postanowieniu i mnie nawet nie ciągnie. Stwierdzam jednak, że jest to za słabe wyzwanie jak na mnie. Chyba czas rzucić ogólnie słodycze i sprawdzić jak długo wytrzymam. Zrobię to, ale ludzieee.... PO TŁUSTYM CZWARTKU :)
Może moje życie nie jest zbytnio ciekawe, ale w niektórych momentach skomplikowane a czasami nawet beznadziejne... Jednak są osoby, dla których warto żyć i dzięki którym w ogóle tu jestem. To właśnie im dedykuję wszystkie poniższe słowa...
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II
Jan Paweł II
"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz