Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II


"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"


wtorek, 30 lipca 2013

Otchłań

Pamiętacie jak wspominałam kiedyś, że zaczęłam czytać nową książkę? NO właśnie to teraz na jej temat. Czytałam ją w około cztery dni oczywiście rozłożone tak w czasie, że aż powstało dni 14, no ale przecież nie było czasu :D Jego człowiekowi zawsze brakuje. Czym jest go więcej to i tak coraz mniej. Taka moja dziwna logika. Ale przejdźmy do rzeczy.
OTCHŁAŃ- książka pisana w pierwszej osobie liczbie pojedynczej, czyli główny bohater opisuje swoje wydarzenia z życia. Dokładnie to opisuje jak trafił i cały swój pobyt w więzieniu dla nastolatków. Oczywiście nie znalazł się on w takim zwykłym więzieniu. No chyba, że jedzenie na każdy posiłek papki zrobionej z psujących się jakiś resztek, gigantycznych ochroniarzy, mutantów, którzy co jakiś czas nocami wybierają sobie więźniów, którzy mają później już nie powrócić i wiele innych ciekawostek ktoś uzna za normalne, no to szacun. Książka mi się spodobała, co prawda nie należy do tych z których można wiele wynieść, ale z każdej książki można wynieść choć trochę. A w tej jest fajny wątek przyjaźni. I oczywiście trzyma w napięciu, bo nie wspomniałam że chłopak- Alex wraz z przyjaciółmi chcą być pierwszymi, którzy uciekną z więzienia z którego przecież nie ma ucieczki.


Jakby co to polecam, bo mnie na serio wciągnęła, tylko że jak już mówiłam to czas sprawił że zajęło mi to tak wiele dni.

A teraz chyba zabiorę się za następną. Zamierzam wziąć pod kaliber "Nieuleczalny optymista". To jest w formie pamiętnika czy coś. Ale więcej szczegółów jak skończę. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz