Nie ma co, dziś mnie waliło i to max. Jutro jest jakaś tam zbiórka niepotrzebnych ciuchów, zabawek, butów i wszystkiego podobnego. No więc oczywiście było opróżnianie szafek. Oczywiście nie moich, bo ja w swoich niedawno porządek robiłam, więc wszystkie zbędne rzeczy poszły w niepamięć. No ale babcia wszystko co niepotrzebne wyrzuciła, do tego dołączyły mamy ciuchy, no a na koniec tata przyniósł coś od siebie. Ale zanim tata przyniósł swoje to Angelika musiała wszystko przejrzeć i przymierzyć co się dało. Więc w końcowym efekcie okazało się, że musiałam wszystko od nowa układać. Ale oczywiście co jak co zyskałam dwa T-shirty, bluzę, bolerko i sweterek :) Ja nawet w niczym coś wynajdę. To się nazywają zdolności. Jeszcze mama znalazła strój czerwonego Kapturka. Postanowiłam przymierzyć to mnie wyśmiali. Oczywiście i tak i tak zostałam wyśmiana, babcia to miała ze mnie ubaw, ale to nie moja wina, że lubię wszystko przymierzać i sprawdzać jak wyglądam. A nóż się coś przyda :) No i żeby nie zapomnieć o najważniejszym elemencie którego się pozbyłam. Moje kochane buty. Niestety rozmiar 37, trochę małe muszę przyznać ale tak mi ich było szkoda, że masakra. Kupiła mi je babcia w Cieszkowie. Pamiętam, że jechaliśmy od wuja, a mi się wtedy rozkleił jeden but, no a babcia mnie zabrała do sklepu i mi kupiła nowe. Ale one były super! :) No cóż wszystkiego należy się kiedyś pozbyć.
Po takiej zabawie przyszedł czas na wysiłek fizyczny. Tym razem inna drogi niż zawsze. Pobiegłam w kierunku Ligoty, niestety tylko do znaku, bo mi się dalej nie chciało, a po drugie późno dzisiaj zaczęłam. Później tylko prysznic, a teraz odpoczynek. Tylko nie ma nic w TV więc nudy.
Jeszcze coś, a mnie dziś wyobraźnia poniosła. Wchodzę do mamy i taty pokoju, oni oglądają coś w TV. Pytam co takiego, a oni że coś o szczurach i że ugryzł jedną dziewczynką i coś tam jej słabo było czy coś. A ja- i co teraz będzie rzygać szczurami, czy zamieni się w szczura? A oni na mnie takie wielkie oczy, a ja zrozumiałam, że to nie do końca o to w tym filmie chodzi. :) Szkoda, bo z takimi atrakcjami to bym oglądnęła :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz