Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II


"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"


środa, 3 września 2014

Początki...

Siema, siema, siema.... Wita was zastępca przewodniczącej klasy IIIe technikum Zespołu Szkół Ekonomicznego im. Józefa Gniazdowskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Heh, też wiedzieli kogo wybrać. Nadal nie wierzę, że zgodziłam się na kandydaturę. Jeszcze było że mam być szefunciem, moja odpowiedź to "No chyba nie!!!" No to pani od razu dlaczego niby nie? No to ja, że nie będę się zabierać za coś, jak wiem, że nie podołam. A ona, że to chodzi o to czy chce się podołać. No to zgodziłam się na ewentualne na zastępce. W naszej klasie nie ma nic przyjemnego w byciu w trójce klasowej.
A jak wam mijają pierwsze dni? Jacyś nowi nauczyciele? Ja to nie wiem, czy będę miała jakiś zadowalający wynik z matury z polskiego. Ta babka przyszła tu z podstawówki i myśli że jest fajna. Na mnie zbytniego wrażenia nie zrobiła. Nie rozumiem tego typu myślenia. Zmieniać nauczycielkę po dwóch latach. Koszmar. Aleee... druga nowość jest zadowalająca :) Po dwóch pierwszych lekcjach zrobiła pozytywne wrażenie. Jeszcze mogę ponarzekać na WF, jednak nie mam już słów dla niektórych ludzi, którzy poruszają się po tym świecie.
Jutro... Mamy już czwartek, w szkole od 7 do 14 więc o 15 będę w domku :) Może w końcu pobiegam. No tak, zapomniałam, że już na jutrzejsze popołudnie mam inne plany. o 18 jest spotkanie z Szymonem Hołownią i tak myślę, żeby się na nie wybrać. A może akurat coś ciekawego powie, może czegoś się nauczę, może coś zyskam. A co w domu mam siedzieć? W sumie przydałoby się trochę pouczyć do technika, ale ja nie umiem. Jutro zapewne 3 lekcje będziemy to wałkować poza tym cały weekend spróbuję poświęcić. Jestem człowiekiem wielkiej wiary i ciągle wierzę i nawet tak szybko nie przestanę, że jednak uda mi się zdać. Jak nie, będzie poprawka. A jak nie to i tak idę na studia więc... Jakoś to będzie!

Hehe... tak sobie uświadomiłam, że za rok będę miała już osiemnaście i jeden dzień! ;/ Jaka ja stara :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz