Ale mam ogłoszenie. No bo zbliżają się I komunie św. No i tak pomyślałam sobie. Tak kreatywnie sobie pomyślałam.
No i chciałabym na swoją Komunię dostać słuchawki.
Czy to aż tak wiele?
Oj zapomniałam :( :( Ja komunię miałam dziesięć lat temu :(

BO GDY MAM SŁUCHAWKI W USZACH NA PIECHOTĘ MOGĘ IŚĆ NAWET NA KONIEC ŚWIATA :)
I tak wam jeszcze powiem, że jutro ostatni dzień :) Wrócę po 15 do domu, rzucę plecak w kąt . Mój dzień miejmy nadzieję, że będzie wyglądał tak: książka, film, film, książka, bieganie, książka, film, film, książka, książka, bieganie, film, film, film, książka, film, książka, książka, bieganie, film, film... ewentualnie od czasu do czasu się jeszcze prześpię :) No i ewentualnie jeszcze pojadę na te praktyki :)
Jedyne co mnie będzie interesowało to fakt czy zdąży mi się ściągnąć kolejny film, albo czy będę miała kiedy pojechać do biblioteki, albo czy pada deszcz :) i ewentualnie czy nie zaśpię na praktyki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz