Człowiek jest wiel­ki nie przez to, co po­siada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Jan Paweł II


"Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem."
Paulo Coelho "Alchemik"


poniedziałek, 24 września 2012

Okropne wykończenie

Ale ja jestem głupia!!! Mieć cały weekend wolny, no może w większości wolny i nic nie robić. A jak przychodzi niedzielna noc, oj... już mamy poniedziałek... to wszystko na raz. Matma i geografia. Dobrze że tylko te dwa przedmioty. Ale może i tylko dwa, choć czuje się jakby było ich pięć. Jak ja nienawidzę robić wszystkiego na ostatnią chwile. Za tydzień będę robić każdego dnia po trochu. Sorka, ale sama w to nie wierze... ;D Weekendy mają to do siebie, że się odpoczywa, oczywiście kosztem niedzieli.
Dobra, kończę narzekać.

Dzisiejszy dzień jakiś taki gościny się okazał. Po obiedzie nudziło mi się max... Później przyjechał Nikoś. Z nim to się za bardzo nie idzie nudzić, więc było ok :) Później jeszcze ciocia z wujem przyjechali. Więc jakoś niedziela zleciała. Potem był czas na kolację. Dawid robił pizze ;) Co prawda moim zdaniem ostatnio mu lepsza wyszła, a on twierdzi, że ta mu lepiej smakuje. No cóż o gustach się nie dyskutuje.

Gdzieś koło 21 wzięłam się za te głupie zadania domowe i do teraz siedziałam. Z małą przerwą półgodzinną. Koszmar normalnie... ;) Ale cóż, trzeba trochę pocierpieć żeby coś osiągnąć.

A teraz nauki mam dosyć jak na ten wieczór, spać mi się nie chce i humor taki w miarę dobry, a w ogóle taki bardziej nie dobry... ;/// Nie wiem czemu, ale czegoś mi brakuje. Trudno to opisać.
Dziwne samopoczucie...



Piosenka świetna...!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz