1. Iść spać (nie będę ukrywać, że jestem zmęczona)
2. Zacząć nową książkę (na półce czeka "Przebudzenia", ale wiem, że obok mnie wylegują się "Chłopi"
3. Oglądnąć film (wrzuciłam na pen-diva "Kingsman'ów" i oczekują mnie)
Ewentualnie to mogę jeszcze iść do kuchni i coś przekąsić, bo dziś prawie nic nie jadłam. Ludzie narobili mi dzisiaj ochotę na naleśnika. Mmmmm.... takiego pysznego.
Będę jednak rozsądna i pójdę spać. :) Chyba że ten Reymont do mnie przemówi. A nóż mnie do siebie przekona.
Dobrej nocy

Co racja to racja :)
P.s. Pamiętajcie, że czasem jedna chwila potrafi człowiekowi poprawić nastrój o 100 procent :) Trzymajta się !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz